Wspominając "Alicję w Ogrodzie Saskim" Włodzimierza Jana Zakrzewskiego, którą można było w lipcu oglądać w Ogrodzie Saskim, postanowiłam zamieścić parę zdjęć.
W Parku Saskim została
zbudowana instalacja, w której Zakrzewski zaplanował przejście widza
przez korytarze zniekształcone krzywymi lustrami.
W komnatach, wokół prawdziwych drzew, kręciły się przeskalowane karty do gry.
Na
zewnątrz była również dźwiękowa droga, na której widz sam stawał się
kompozytorem. Słyszane dźwięki uzależnione były od indywidualnego tempa poruszania się. Przestrzeń niejako wchodziła w interakcję z
widzem.
Równolegle w Zachęcie można było oglądać wystawę "Alicja po drugiej stronie", do której prace stworzyli różni artyści.
Do Zachęty Zakrzewski uprzestrzenił parę motywów z książki Lewis'a. Był magiczny stoliczek z tańczącymi na nim w rytm muzyki kartami:
Zegar słoneczny zrobiony zrobiony z książki:
"Alicja w nie wielkim salonie" Kuba Bąkowski
Wystawa akurat na letni czas:)
architekt wnętrz Marta Dalecka
www.dalecka-wnetrza.pl
marta@dalecka-wnetrza.pl
Marta Dalecka Pracownia Architektury Wnętrz, Warszawa